PLN
Menu
Schowek

Wybierz kategorię

PLN
Koszyk 0
Przybornik

Geneza rolek do jazdy agresywnej USD Shadow

Geneza rolek do jazdy agresywnej USD Shadow

Cofnijmy się do początku lat 2000. Nowe, dynamiczne rozwijające się zjawisko rolek agresywnych opanowuje cały świat. Stosunkowo młody sport, zaledwie w kilka lat zalicza spory progres, windując zarówno poziom jazdy samych zawodników, jak i nieuniknioną rewolucję w konstrukcji sprzętu. Mimo iż ówczesna oferta producentów rolek do jazdy agresywnej była naprawdę spora i bogata w nowe rozwiązania to jednak nadal ich budowa opierała się głównie na zamkniętych, kompozytowych skorupach. Prym w innowacji sprzętu wiodły wtedy wymyślne kształty soul plate czy też pojawiające się coraz częściej aftermarketowe szyny, kompatybilne ze świeżo wprowadzonym standardem UFS.

Trochę historii...

Lata 2000-2004 to specyficzny okres dla rolek agresywnych, gdzie zajawka na grindowanie osiągnęła swoje maksimum. Nienaturalnie szerokie półki soulowe, szyny freestylowe, coraz mniejsze kółka. Techniczna jazda rozwinięta do granic możliwości więc zgodnie chcieliśmy wtedy tylko grindować i to na każdym możliwym obiekcie. Mniej więcej w tym czasie guru rolek Shane Coburn, niegdyś designer oraz team manager USD, zafascynowany snowboardem, wpada przypadkiem na pomysł połączenia cholewki z wiązaniem snowboardowym oraz soulplatem, w celu stworzenia zupełnie czegoś nowego. W jego głowie powstaje więc pierwszy zamysł projektu, który ma w przyszłości zmienić dotychczasowe standardy. Shane świadomy potencjału swojego pomysłu czeka jednak na odpowiedni moment, skupiając się na nawiązaniu współpracy z odpowiednimi osobami.

Pracując wówczas dla marki SenateShane Coburn poznaje Dustina Latimera i postanawia wystartować ze swoją własną marką kółek – Medium. Progresywna i inspirująca jazda Dustina, tak jak przypuszczał Shane, spotkała się z rewelacyjnym odbiorem, co błyskawicznie przełożyło się na ogromne zainteresowanie firmą Medium. Couburn nie zwalniał tempa i początkiem milenium przekształca Medium w kultowe Mindgame. Świat rolkowy został dosłownie wywrócony do góry nogami. Pierwszy teamowy film Mindgame stał się kamieniem milowym w naszym światku, podnosząc poprzeczkę, do której trudno się zbliżyć nawet dzisiaj. Tym samym Shane i Dustin przekonują do siebie całą rolkową społeczność, zyskując niebagatelne zaufanie, a tym samym finalny impuls do startu Xsjado. Ku wielkiemu zdziwieniu społeczności Shane'owi udaje się porozumieć z gigantem sportów zimowych Salomonem.

Chris Farmer i jego pro rolki Xsjado

Wsparcie Salomona

Ogromne zaplecze produkcyjne oraz możliwości, jakie zaoferował Salomon, pozwoliły w pełni rozwinąć pomysł innowacyjnych rolek Xsjado. Wraz z nieocenioną pomocą Latimera, którego jazda bez dwóch zdań wyprzedała swoją epokę, Shane Coburn miał w ręku dwa solidne filary, na których miał zbudować rolki zapewniające całkowicie nowe doświadczenie.

Premierowy model Xsjado, sygnowany imieniem Dustina Latimera pojawił się na rynku w roku 2004. Prezentując oryginalny pomysł rolek agresywnych opartych na otwartym szkielecie wraz ze specjalnym obuwiem zastępującym tradycyjny liner, rolki Xsjado stanowiły niemałą odskocznię od dotychczasowych, zamkniętych skorup. Dzięki technologi Salomona otrzymaliśmy sprzęt, który prócz nowych, praktycznych właściwości oferował wysoką jakość wykonania i idealnie wplatał się w trendy trikowe rolek agresywnych z tamtego okresu. Gigantyczne półki soulowe zarówno po poztywnej, jak i negatywnej stronie, idealnie zgrywały się z popularnymi szynami freestyle Mook (także zaprojektowana przez Shane'a) umożliwiając wykonywanie trików już nie tylko na poręczy czy murku, ale dosłownie wszędzie.

Szkielet Xsjado z szyną Kizer TypeX

Jedyne w swoim rodzaju

Wizualnie rolki Xsjado, można było pokochać lub znienawidzić, ale bez względu na to, jakie mieliśmy zdanie na temat ich wyglądu, nie można było zaprzeczyć, że nie były to żadne inne rolki na świecie. Odejście od tradycyjnego projektu skorupy i przekombinowanych pseudo rozwiązań — bardziej organiczne i przede wszystkim szanujące najważniejszą część rolki, czyli naszą stopę.

Najbardziej oczywistą różnicą między rolkami Xsjado a normalnymi rolkami były specjalistyczne buty zastępujące standardowe wkładki. Zaprojektowane tak, aby działały, jak druga warstwa skóry dla naszych stóp. Mocno osadzone w szkielecie, dzięki specjalnie formowanej zewnętrznej podeszwie były powodem, dzięki któremu modele Xsjado zachowywały się inaczej niż reszta rolek. Zapewniające znacznie bliższe połączenie ze stopą, pozwalały na swobodniejszą manipulację rolką, tworząc jej naturalne „przedłużenie".

Drugą różnicą wprowadzoną przez pierwsze model Xsjado było nowe podejście do tematu cholewek. Cholewka Xsjado pozbawiona śruby przegubowej pozwalała kostce na większą swobodę poruszania się w dowolnym kierunku, zapewniając jednocześnie optymalne wsparcie. Zainspirowana zmiennym naprężeniem bambusowych drzew, które pozwala im wyginać się na wietrze bez pękania, cholewki Xsjado są dość elastyczne w górnej partii, ale twardsze i bardziej zakorzenione w kierunku podstawy.

Jak wiadomo nawet najciekawszy, innowacyjny sprzęt nie „chwyci” bez odpowiedniej promocji, ale zaczynając projekt wraz z Dustinem, Shane doskonale zdawał sobie z tego sprawę. I tak po kilku miesiącach ujawniono kolejnych tajemniczych team riderów. Przechodzący w owym czasie transformację stylowo/ubiorową Jeff Stockwell idealnie wpasował się w nowy wizerunek Xsjado i wraz z nietuzinkowym Chrisem Farmerem rozpoczęli swój szturm materiałami video z nowym sprzętem. Któż nie chciał spróbować rolek Xsjado po obejrzeniu filmu Killerboots? Znany ze swojego nienagannego stylu i płynności jazdy Stockwell skutecznie nakręcał rolkarzy do testowania, a Chris Farmer to właśnie wtedy nabrał wielkiej ochoty na rozwijanie grindów typu negative – trików, które w rolkach Xsjado stały się znacznie przyjemniejsze w wykonywaniu.

Pro model rolki Xsjado Jeff Stockwell

Czas na Powerslide!

Niestety w 2006 Salomon podjął decyzję o całkowitym wycofaniu się ze sportów letnich i ku wielkiemu rozczarowaniu fanów nad marką Xsjado zapadło widmo upadku. Podjęto więc decyzję, iż technologia i cały projekt Xsjado zostaje odsprzedana firmie Powerslide, niemieckiemu producentowi rolek, skupiającego wokół siebie szanowane marki jak Kizer czy USD. Główną twarzą Xsjado został Chris Farmer, ale dla wprowadzenia powiewu świeżości dołączyło do niego kilku zasłużonych riderów jak ultra techniczny Sean Kelso, Ben Schwab czy też Damien WilsonPowerslide doceniał innowacyjność oraz historię Xsjado i z całych sił próbował utrzymać markę przy życiu. Do konstrukcji sprzętu wprowadzono szereg zmian. Pojawiły się pierwsze wyższe footwrapy, dostęp do części zamiennych uległ znacznej poprawie. Poszczególne elementy składowe jak np. system zapięć górnych klamer czy też kształt samego ankle parta ulegał stopniowym modyfikacjom, niestety nie zawsze trafionych. Innowacyjność pierwszych modeli Xsjado szła w parze z kapitalną jakością ich wykonania. Po zmianie producenta różnicę dało się odczuć praktycznie w każdym aspekcie. Anatomiczne dopasowane, oryginalne footwrapy zostały zastąpione bardziej atrakcyjnym wizualnie, wyższym obuwiem sportowym, które jednak nie do końca współgrały z precyzyjnie zaprojektowanym szkieletem. Otwarta konstrukcja rolek Xsjado nie była tak odporna na zużycie, co w połączeniu z ogromną ilością śrubek, podkładek, pasków itd. znacznie zmniejszało ich całkowitą żywotność. Ponadto użytkownicy bardzo często skarżyli się na pękające cholewki (szczególnie podczas jazdy w niższych temperaturach), co stopniowo przyczyniało się do spadku zainteresowania produktem. Powerslide jednak nadal mocno wierząc Xsjado, zaprezentował więc wersję 2.0, która miała za zadanie wyeliminować wszelkie błędy obecnego modelu.

Pro model Chris Farmera oparty na Nintendo NES

Xsjado 2.0 wprowadziły zasadnicze modyfikacje. Jednoelementowa cholewka z wersji 1.0 została zastąpiona dwuczęściowym, ruchomym elementem na tradycyjnym przegubie ze śrubą. Spory zakres ruchu tył-przód został tym samym jeszcze bardziej zwiększony, co nie do końca wszystkim odpowiadało. Xsjado 2.0 stały się jeszcze bardziej miękkie, zmieniając całkowicie odczucia jazdy z oryginalnych modeli. Drugą ze zmian było wprowadzenie 2 dodatkowych rozmiarów base plate. To z kolei było bardzo trafnym ruchem, gdyż znacznie ułatwiło dopasowanie rolek do długości swoich stóp. Jako że zrezygnowano z dodatkowych soul wingsów, base plate został znacząco uproszczony konstrukcyjnie. Jego kształt, jak i pozycja royale groove została opracowana od nowa na podstawie wskazówek Chrisa Farmera.

Wprowadzone aktualizacje podzieliły fanów marki, która bez konkretnego kierunku rozwoju stopniowo zaczęła schodzić na dalszy plan. Ostatni model Xsjado nazwany Farewell pojawił się na rynku w roku 2017, oferując wersję agresywną z szynami Kizer Type X oraz wersję na dużych kółkach z szynami Kizer Level III.

Rolki Xsjado z szynami powerblade

USD Shadow

Mimo słabego zainteresowania rolkami opartych na otwartym szkielecie Powerslide się nie poddaje. W celu uproszczenia komunikacji marketingowych, rolki Xsjado stają się po prostu nowym modelem rolek USD o nazwie Shadow. Niespodziewanie pomysłem zaczyna się interesować jeden z najbardziej docenianych europejksich rolkarzy Eugen Enin. Jak się okazuje, Xsjado były pierwszymi rolkami Eugena, w których zaczął swoją przygodę z jazdą uliczną lata temu i to właśnie w nich udało mu się zaliczyć swoją pierwszą poręcz. Jak wiec widać historia ponownie zatacza duże koło i dzięki Eugenowi jeszcze raz otrzymujemy szansę na sprawdzenie specyficznych właściwości oferowanych przez ten niepowtarzalny sprzęt.

Najnowsze USD Shadow sygnowane imieniem Eugena wydają się w końcu naprawiać wszelkie wady swoich poprzedników. W celu redukcji ilości elementów składowych powrócono do klasycznej cholewki zaprojektowanej przez Shane Coburna, a co więcej pozbawiono ją całkowicie wewnętrznego paddingu. Jego rolę przejął bardziej tradycyjny, wysoki liner Eclipse, który w celu zachowania ducha pierwowzoru nadal oferuję opcję jego używania jako standardowego obuwia. Starsi fani marki zauważą na pewno inspirację pro modelem Damiena Wilsona z 2009, a dokładniej usprawnioną wersję tzw. ankle flapa, który ponownie jest połączony z przednimi paskami na palce, zapewniając nieco ciaśniejsze dopasowanie.

Obecne rolki USD Shadow to bezwarunkowo model inny niż wszystkie, dający stuprocentowo alternatywne odczucia niż przeciętne rolki do jazdy agresywnej. Trzeci pro model Eugena może być świetną odmianą dla wszystkich, których od lat korzystają z rolek o standardowej konstrukcji. Wyraźnie odczuwalna lekkość, swoboda w wykonywaniu trików oraz komfort użytkownika wynikający z faktu użycia charakterystycznego obuwia to definitywne zalety tego sprzętu.