Wiecznie młode dziewięćdziesiątki.
Czy wiedzieliście, że koła o średnicy 90 mm są stosunkowo młode rodowodem? Prawdę powiedziawszy, to rozmiar ten pojawił się już po tym, gdy na rynek weszły pierwsze koła 100 mm. Mało tego, koła o średnicy 90 mm zostały stworzone niejako z konieczności, aby wykorzystać ograniczenia konstrukcyjne mocowania v-type 165mm do maksimum — rozstaw ten bowiem nie umożliwia stworzenia niskiej szyny 4x100 mm ze względu na pozycję przedniej śruby mocującej szynę, która wypada bezpośrednio nad drugim kołem. Producenci próbowali to obejść, stosując szyny hybrydowe – na początku w ustawieniu 100-84-100-100, a potem właśnie aby zapewnić lepsze toczenie, 100-90-100-100.
W końcu inżynierowie z firmy Fila poszli po rozum do głowy (chwała im za to!) i przesunęli przedni punkt mocujący o trzy centymetry, tworząc mocowanie 195 mm, co na pewien czas odesłało temat szyn hybrydowych w niepamięć (powrócił po wprowadzeniu kół 110mm, ale to temat na inny artykuł). Czy koła 90 mm przestały mieć wtedy rację bytu? Przeciwnie – okazało się, że to rozsądne maksimum rozmiaru kół dla montażu 165 mm. Z tej przyczyny zestaw 4x90 stał się popularny w rolkach fitness, a nawet sporadycznie pojawiał się w rolkach do freeskatingu — wspomnieć choćby niedocenione, wyprzedzające swoje czasy Rollerblade Fusion X7 czy całkiem ciekawy model Seba FR1 90 z bardzo dobrą szyną.
Od kilku lat zestaw 4x90 był jednak na wymarciu. Powerslide zapoczątkowali modę na rolki z trzema kołami i okazało się, że jeżeli chodzi o jazdę fitness i miejską, zestawy 3x100 i 3x110 mają kilka przewag nad 4x90 – niższą wagę i lepszą zwrotność przy zachowaniu podobnej prędkości maksymalnej.
Trzy kontra cztery koła - czyli 90 milimetrów na dwa sposoby.
Czyli co, sprawa zamknięta i dziewięćdziesiątki wpadają znowu w niełaskę? Otóż – nie. Rolki na kołach 4x90 cały czas są w ofercie innych producentów a sami Powerslide wypuszczają właśnie modele rolek na nowej szynie oferującej to ustawienie, stworzonej pod montaż Trinity. Jednocześnie, na rynku mamy dostępne także modele z kołami 3x90. Jakie są różnice między tymi podwoziami?
W celach porównawczych użyjemy dwóch nowych modeli od znajomych Niemców, obu z linii rolek fitness Phuzion: Enzo 90 oraz Radon Freeze 90. Oba są oparte o tę samą konstrukcję buta (z grubsza) oraz posiadają mocowanie Trinity, które obniża środek ciężkości, całkowicie rozwiązując problem wysokości szyny wymuszonej przednim punktem mocującym – a więc ta kwestia nie gra w ich przypadku żadnej roli. Na pierwszy ogień bierzemy cztery kółka:
4x90 z tego porównania wychodzi obronną ręką, jeżeli chodzi o szybkość. Szyna jest dłuższa, bo minimalna długość szyny 4x90 to 273mm, podczas gdy w przypadku 3x90 jest to 182mm – naturalnie, nikt nie robi takich krótkich szyn, bo to nie jest praktyczne, ale raczej nie spotkamy tutaj rozwiązań dłuższych niż, powiedzmy, umowne 240mm.
Długa szyna to lepsza stabilność – nie tylko podczas szybkiej jazdy (nie wpada tak łatwo w wibracje), ale także podczas odepchnięcia, które może być głębsze i mocniejsze. W istocie, jeżeli spojrzymy na szyny do jazdy szybkiej, to nawet zestawy 3x125mm są długie właśnie z tego powodu – mimo że przecież, aby zmieścić koła tego rozmiaru, wystarczyłaby szyna o długości 255mm. Początkujący na pewno docenią lepsze oparcie przód-tył – gdy jeszcze nie czuje się dobrze balansu na rolkach, to może zaoszczędzić nam kilka upadków.
Cztery koła rozmiaru 90mm dają lepsze toczenie niż trzy koła 90mm – gdy już się na nich rozpędzimy, to wolniej tracą prędkość, dzięki czemu łatwiej ją utrzymać, bo kosztuje to mniej wysiłku. W efekcie – możemy jeździć szybciej, dłużej. Liczba kół wiąże się także z innym czynnikiem wpływającym na jazdę – płynnością i tłumieniem wibracji. Cztery koła 90mm są w szynie blisko siebie – dzięki temu lepiej toczą sie po wszelkich niedoskonałościach nawierzchni, które są także dużo mniej odczuwalne.
Czytając powyższe stwierdzenia możecie odnieść wrażenie, że moda na trzy koła była błędem. I nic bardziej mylnego – ponieważ zestaw 3x90 jest nie tyle gorszym wyborem, co wyborem dla osób, które stawiają w rolkach na coś zupełnie innego!
To, czym zdecydowanie wygrywa zestaw 3x90, to zwrotność. Nie czarujmy się – skręcanie na 4x90 nie jest łatwe, a w ostrzejsze zakręty nie wejdziemy bez dobrze opanowanej przekładanki. Krótsza szyna z mniejszą liczbą kół skręca dużo lepiej – czysta fizyka. Dodatkowo jest to wspomagane przez środkowe koło położone równo pod stopą – które służy za oś obrotu.
Na tym zalety się nie kończą. Krótsza szyna, jedno koło, jedna oś, jedna tuleja dystansowa i dwa łożyska mniej, to niższa waga całej rolki. A to sprawia, że jazda mniej męczy i jest przyjemniejsza. To, w połączeniu z łatwiejszym kontrolowaniem rolek sprawia, że 3x90 jest jak najbardziej sensowną opcją dla początkujących.
Liczba kół to jednak miecz obosieczny – jeżeli będziemy chcieli jechać „ile fabryka dała”, to owszem, na trzech kołach będziemy szybciej nabierać prędkości (mniejsza siła potrzebna na wprawienie rolek w ruch), ale i szybciej ją tracić. Co więcej, krótka szyna nie daje tak dobrego oparcia przy odepchnięciu i łatwiej wpada w wibracje przy dużej prędkości. Przy trzech kołach, nierówności są bardziej odczuwalne i spowalniają nas bardziej.
Trzeba spróbować, aby się przekonać.
Podsumowując, oba zestawy mają swoje zalety oraz wady, jednak w obu wypadkach – warto się kołami 90mm zainteresować. Jeżeli szukacie rolek na długie, proste trasy, do intensywnego treningu i szybkiej jazdy fitness, nie ma cienia wątpliwości – 4x90 wygrywa w przedbiegach. Ale jeśli potrzebujemy rolek do nieco spokojniejszej jazdy, bardziej dla przyjemności i zabawy, niż do „połykania” kilometrów, tudzież jeździmy „miejski fitness” w warunkach, gdzie zwrotność może uratować nam niejednokrotnie skórę – 3x90 wychodzi zwycięsko.
Koła 90 mm w rolkach nigdy nie zrobiły wielkiej kariery. Naszym zdaniem – niezasłużenie. To bardzo dobry kompromis pomiędzy szybkością oraz wysokością od ziemi. W dzisiejszych czasach, gdy rolkarze są skłonni do eksperymentowania z naprawdę przeróżnymi szynami i rozmiarami kół, mają szansę zyskać nowych fanów. Wystarczy tylko dać im szansę.
Modele wymienione w artykule możecie znaleźć w naszym sklepie: Radon Enzo 90 oraz Radon Freeze 90. Oba to naprawdę świetnie wykonane rolki ze średniej półki cenowej fitness. Jeżeli jesteście zainteresowani innymi modelami rolek fitness na kołach 90mm, zapraszamy tutaj.