Od początku istnienia sklepu Bladeville staraliśmy się zapewnić jak najbogatszy wachlarz sprzętu do jazdy na rolkach, ale będąc szczerym, w naszej ofercie zawsze istniała pewna luka.
Mówimy naturalnie o rolkach do gry w hokeja. Na przestrzeni kilku ostatnich lat w sklepie pojawiły się rolki hokejowe marki Reign, która jest próbą wejścia firmy Powerslide na ten wymagający rynek. Jest to całkiem dobry sprzęt w uczciwej cenie, zwłaszcza jeżeli mówimy o grze amatorskiej, choć dla profesjonalistów też coś się znajdzie. Nie czarujmy się jednak – udział marki Reign na rynku jest niewielki i nie zanosi się, aby szybko się to zmieniło. Fani gry w hokeja na rolkach najczęściej sięgają po inny sprzęt.
Poszerzamy ofertę rolek hokejowych!
W tym sezonie będziecie mogli u nas znaleźć rolki produkcji firmy Bauer – obu marek prowadzonych przez nią, czyli Bauer oraz Mission. Kiedyś byli to najwięksi rywale na rynku hokejowym w Ameryce Północnej, jednak w 2008 roku doszło do fuzji i firma Mission-Itech stała się częścią Bauer. Od tamtego czasu linia łyżew hokejowych Mission została zlikwidowana (część rozwiązań technologicznych naturalnie trafia do linii Bauer), jednak firma utrzymała segment rolek hokejowych sygnowanych tym brandem. Po co im aż dwie marki? Tym bardziej, że cenowo przedstawiają się niemal identycznie i nie można powiedzieć, że któraś z nich jest bardziej „budżetowa” względem drugiej?
Najprościej mówiąc, rolki Bauer są niemal wiernym przeniesieniem modeli łyżew hokejowych z lodu na parkiet, poprzez wymianę płozy na szynę z kołami. W związku z tym, jeżeli ktoś z Was śmiga po lodowisku z łyżwach Bauer Vapor i chce mieć taki sam but do gry na parkiecie, z łatwością znajdzie rolki im odpowiadające. Mission z kolei są bardziej dostosowane do specyfiki gry „na sucho” dzięki bardziej oddychającym materiałom oraz otworom służącym do wentylacji. To odzwierciedla nawet ich nazwa, „Inhaler”. Mają one także bardziej odważne, rzucające się w oczy wzornictwo.
Bądźmy szczerzy – na rynku łyżew oraz rolek hokejowych nie ma gracza ważniejszego niż firma Bauer. Obie marki pod jej szyldem to absolutnie czołówka rolek do tej dynamicznej gry. Mało tego, technologie stosowane w najlepszych ich modelach wyprzedzają to, co oferują „zwykłe” rolki, nawet w najbardziej zaawansowanym wydaniu. Rolki freeskate dopiero stosunkowo niedawno zaczęły nadrabiać ten dystans. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że Bauer robią łyżwy hokejowe od roku 1927. Niedługo firma będzie obchodzić stulecie istnienia!
Podsumowując – nie chcecie bawić się w półśrodki, sięgnijcie po rolki Bauer lub Mission. Znajdziecie je tutaj: