Rolki Seba CJ 2 - Czarne

Firma Seba, kojarzona głównie z rolkami do freestyle slalom i freeride, około 2013 roku nabrała ambicji, aby stać się dużą marką rolkową, mającą w ofercie sprzęt do niemal każdego rodzaju jazdy. Cel ten bez wątpienia nie został zrealizowany w stu procentach, ale zaowocował kilkoma naprawdę wartymi uwagi modelami rolek.

Zaliczyć do nich należy rolki do jazdy agresywnej Seba CJ, opracowane w kolaboracji z australijskim rolkarzem CJ Wellsmore. CJ, jeden z najbardziej utalentowanych zawodników aggressive na planecie, zawsze miał trochę „pod górkę” ze względu na miejsce zamieszkania (i nie mówimy tu o lokalnej faunie, która jest pełna zabójczych węży i pająków) – Australia jest mocno odizolowana od matecznika jazdy agresywnej, czyli USA, oraz jej „nowej ojczyzny”, jaką stała się Europa. Z tego względu, CJ był przez długi czas – o wiele za długi, biorąc pod uwagę jego talent – rolkarzem bez promodelu. W końcu nawiązał współpracę z Seba, a jej owocem jest linia rolek Seba CJ, która obecnie liczy aż trzy warianty.

Seba CJ2 to but oparty o koncepcję skorupy ze zintegrowaną wyściółką. Daje to korzyści w postaci niskiej wagi rolek oraz lepszej kontroli nad nimi. W przeciwieństwie do CJ Carbon, które są rolkami z włókien węglowych, w CJ2 skorupa wykonana jest z materiału kompozytowego. Czyni ją to nieco (z naciskiem na nieco) cięższą oraz bardziej elastyczną. W rezultacie otrzymujemy model, który bardziej „pracuje” jako całość, co może przypaść do gustu rolkarzom aggressive, którzy wolą nieco więcej swobody w kostce i lubią, gdy but lepiej dogina się przy trikach. Minusem tego rozwiązania jest to, że rolki te nie sprawdzają się już tak świetnie (co nie oznacza, że nie sprawdzają się wcale) jako baza do freeskate’owych setupów na dużych kołach – ale coś za coś, a niższa cena spowodowana użyciem tańszego materiału także nie boli.

Obszycie buta wykonane jest z odpornego materiału o sporej sztywności. Rolki posiadają gumową osłonę okolicy palców, która ma na celu chronić to miejsce przed przetarciem. Unikalną ich cechą jest zastosowanie wymiennego slidera na boku, w miejscu, które jest najbardziej podatne na przetarcia (przy np. cess slide, ale i nietrafionych grindach). Wyściółka wykonana z wygodnych pianek jest ukształtowana anatomicznie tak, aby unieruchomić piętę i zapewnić jak najlepsze dopasowanie do stopy. Jak można się spodziewać po rolkach do jazdy agresywnej, mamy tutaj dość szeroki tzw. toe box, czyli sporo miejsca na palce. Pod stopą spoczywa wygodna wkładka i shock-absorber chroniący pięty.

Sznurowanie doskonale trzyma stopę i umożliwia zawiązanie rolek aż pod sam szczyt. Unieruchomienie pięty zapewnia mocny rzep. Cholewka z materiału kompozytowego ma wysokość odpowiednią do wymogów jazdy agresywnej, stabilizując kostkę, jednak nie ograniczając ruchów w płaszczyźnie przód-tył. Zapinana jest na mocną klamrę z dźwignią wykonaną z metalu.

Rolki posiadają soulplate wykonane z odpornego tworzywa dającego dobry poślizg. Co może być istotne dla wielu użytkowników, to fakt, że souplate są tej samej szerokości na całej ich długości – nie zwężają się przy pięcie. Backslide groove jest płytki, ale dobrze wyprofilowany i spisze się doskonale, dopóki nie wyrobicie go bardziej pod swój styl jazdy. But jest naturalnie zgodny ze standardem montażu szyny UFS.

Szyna Seba Street, występująca w trzech rozmiarach w zależności od rozmiaru buta, jest wyposażona w szeroki groove i w fabrycznym ustawieniu ma setup antirocker, jednak dzięki możliwości rockeringu wszystkich osi, da się jej używać także do jazdy flat (przy zastosowaniu odpowiednio małych kół, rzecz jasna!). Maksymalny rozmiar kół, jaki zmieścimy do szyny bez modyfikacji soulplate, to 64 mm. Dzięki małej powierzchni tarcia, szyna jest „szybka” na grindach. Koła rozmiaru 60 mm i twardości 90A, łożyska ABEC7 oraz anti-rockery dopełniają kompletu.

Rolki polecamy zwłaszcza tym, którzy próbowali w przeszłości jazdy na modelach USD Carbon i Carbon Free i chcieliby podobny but, jednak z wyższą cholewką.