PLN
Menu
Schowek

Wybierz kategorię

PLN
Koszyk 0

Producent: Iqon

Art. 10301

Dostępne
4.5 / 2 opinie czytaj opinie
4.52

Rolki Iqon TR 10 - Boot Only

2 699,99 zł

Dostępne wersje

Rolki Iqon TR 10 Decode Pro 4 Wheels - Kompletne

Wybierz rozmiar

Tabela rozmiarów
Tabela rozmiarów
Proszę wybrać pożądany rozmiar:
38
39
40
41
42
43
44
45
46
para

Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać informację o dostępności produktu

  • para butów od rolek (2 buty)
  • klucz
  • śruby do montażu szyn (6 szt.)

Jeśli zamówiony towar nie spełni twoich oczekiwań, masz prawo do jego zwrotu lub wymiany w przeciągu 14 dni od otrzymania zamówienia.

Koszty oraz sposoby wysyłki uzależnione są od łącznej kwoty zamówienia oraz adresu – szczegóły można sprawdzić tutaj

Produkt z wadą fizyczną lub prawną (rękojmia) może być reklamowany w terminie 2 lat od daty zakupu.

Szczegóły produktu

Opis produktu

Jak najprościej opisać buty IQON TR10? Powerslide Hardcore Evo na sterydach.

Nie ma w tym cienia przesady, ponieważ marka IQON należy do tego samego człowieka, co Powerslide – Matthiasa Knolla. Obie korzystają z tej samej bazy technologicznej, jednakże o ile Powerslide jest długo istniejącą, mainstreamową marką która rozsądnie podchodzi do kwestii bilansowania kosztów i jakości, IQON to bardziej podejście typu: „co się będziemy szczypać, robimy na bogato”.

I tak właśnie jest. TR10 są w stosunku do Hardcore Evo tym, czym jest auto stuningowane przez japońskich fanatyków driftu (z nadmiarem gotówki) w stosunku do samochodu, który dopiero wyjechał z salonu.

But jest oparty o wykonaną ręcznie skorupę z carbonu. Jest ona wzmocniona Kevlarem i można ją formować termicznie, co pozwala na świetne dopasowanie. Każdy, kto miał do czynienia z czymkolwiek wykonanym z carbonu doskonale wie, że jest to wyjątkowo sztywny i lekki materiał. W istocie, buty IQON TR10 ważą tylko 700 g w rozmiarze EU41. To całe 50 g mniej, niż Hardcore Evo w tym samym rozmiarze – dlaczego? O tym za chwilę.

Ze względu na sztywną skorupę, przeniesienie energii podczas odepchnięcia oraz kontrola nad rolkami stoją na najwyższym poziomie. Ten efekt dodatkowo wzmacnia montaż szyny Trinity, dzięki któremu jest ona połączona z butem w trzech punktach. Naturalnie, but TR10 jest zgodny ze wszystkimi szynami w tym standardzie – zarówno tymi od IQON, jak i Powerslide, czy nawet mniejszych marek typu Endless.

Wyściółka buta została wykonana z wysokiej jakości pianek, ukształtowanych anatomicznie i pokrytych mikrofibrą. Obszycie buta jest zrobione z mocnego nylonu balistycznego, z dodatkowymi wzmocnieniami z poliuretanu. Rolki posiadają dwa rodzaje wiązania. Dolną część, poniżej kostki, zaciągamy za pomocą systemu ATOP, ściągającego but za pomocą stalowej linki, co zapewnia doskonałe poziom dopasowania i trzymanie stopy. Rejon cholewki natomiast jest wiązany klasycznie, co pozwala na dostosowanie poziomu swobody nad kostkami niezależnie od niższego rejonu.

Kolejną kwestią, która wyraźnie odróżnia TR10 od Hardcore Evo, jest zewnętrzna cholewka wykonana z carbonu wzmocnionego Kevlarem. Podobne rozwiązanie nigdy nie było stosowane w rolkach od Powerslide i można je było znaleźć jedynie w najdroższych modelach slalomowych rolek Seba (później FR Skates) oraz Micro. Wsparcie stawu skokowego, które gwarantuje cholewka wykonana z ultra sztywnego materiału, jest ogromna zaletą rolek TR10 i predysponuje je do roli „startowych” butów freestyle slalom, ale i świetnym wyborem do jazdy freeskate, downhill czy inline alpine.

Podsumowując – jeżeli polubiliście świetne rolki, jakimi są Hardcore Evo, ale poszukujecie czegoś jeszcze lepszego, ten model od IQON jest dla Was. To absolutnie najwyższa półka rolek freeskate.

Dane techniczne

O producencie

Inne produkty tego producenta Iqon

Marka IQON, wchodząca w skład oferty firmy Disroyal, to nowy, mocny gracz w sektorze rolek, szyn, kół oraz łożysk. IQON stawia na jakość – wszystkie jej produkty to klasa premium. Jednak to nie wszystko: niemiecka firma nie wahała się wprowadzić rozwiązań, które do tej pory były uznawane za zbyt szalone, aby były opłacalne.

W szynach Decode zlikwidowano wypustki dystansowe („pieski”) między ścianą szyny a łożyskami, umożliwiając dowolne rozmieszczenie osi przez konstruktorów. Pomimo, że z tego powodu szyny nie nadają się do użycia z normalnymi łożyskami, ale wymagają dedykowanych Decode, na rynku nie ma innych, mogących się równać z nimi uniwersalnością. Już najkrótsza wersja umożliwia aż cztery możliwe ustawienia kół, z czego część w setupie flat lub z rockeringiem.

A co powiecie na najbardziej ekologiczne koła na planecie? Oprócz klasycznych, IQON posiada w ofercie koła wykonane z materiałów pochodzących z recyclingu, z domieszką skrobi kukurydzianej! Dodajmy do tego wysokiej jakości rolki do jazdy agresywnej oraz freeskatingu i mamy pełen obraz marki.

Warto też wspomnieć, że za Disroyal stoi nie kto inny jak Matthias Knoll, jeden z twórców firmy Powerslide. Współpracują z nim jedne z największych talentów w środowisku rolkarzy, a pod skrzydła marki IQON przeszedł wieloletni pro-rider USD, Montre Livingston.

Tabela rozmiarów

Co to jest Mondopoint?

Rolki Iqon TR 10 - Boot Only

Opinie (2)

Rolki Iqon TR 10 - Boot Only

4.5
2 opinii o produkcie
2 opinie o produkcie
5 gwiazdek ( 1 )
4 gwiazdki ( 1 )
3 gwiazdki ( 0 )
2 gwiazdki ( 0 )
1 gwiazdka ( 0 )

Najbardziej pomocna opinia

( 5 osób oceniło ją jako pomocną )

Kosmiczne rolki, chociaż z (możliwymi do wyeliminowania) niedociągnięciami.

Rolki są bez cienia przesady kosmiczne, sztywność i przełożenie energii są poza wszelką skalą jeśli chodzi o rolki, a mam wrażenie, że są nawet lepsze, niż w topowych łyżwach Bauer Extreme 2S Pro. Pod tym względem deklasują Igory FR. Bardzo wysoka jakość użytych materiałów, system Boa działa bez zastrzeżeń, dużo karbonu w karbonie, mocowanie trinity dopełnia perfekcji jeśli chodzi o performance. Nie miałem lepszej rolki na nodze, a jeździłem w topowych modelach jak Igor, Hardcore Evo czy Seba KSJ. Trzeba też dodać, że Iqon idealnie wstrzelił się ze swoją niestandardową rozmiarówką w moją wielkość stopy - 273mm w modelu 43 to jest dokładnie to, czego brakowało mi na rynku. Tym niemniej rozmiary kolejnych numerów są dość rozstrzelone, więc ktoś inny może mieć tutaj mniej szczęścia - rozmiar 44 był na mnie już zdecydowanie za duży.Przy tych wszystkich zaletach trzeba jednak wymienić spore niedociągnięcia. Mam nadzieję, że zostaną poprawione w przyszłych edycjach tego modelu:1. Górna klamra to jest nieporozumienie. Przy tak sztywnej cholewce mamy tu bardzo duże obciążenie klamry, koniecznie trzeba po zakupie wymienić na klamrę z pompką (pasują standardowe klamry od PS czy FR). Poza tym zapięcie jest do wewnątrz, więc pasek wystaje między nogami - jeśli ktoś nie chce wymieniać klamry, to trzeba uciąć sobie pasek przy samej rolce. 2. Do rolek jest dołączona zwykła wkładka, a powinna być wkładka MyFit 3/4 - rolki są bardzo niskie w palcach i większość osób będzie jeździć bez wkładki albo co gorsza wygrzeje rolki bez wkładki. Wkładka MyFit 3/4 od PS bardzo dobrze wypełnia rolkę w pięcie i podbiciu. Wrażenia z jazdy bez wkładki są wyraźnie gorsze, jest nieco zbyt dużo luzu w śródstopiu i nieco zbyt płasko w podbiciu - te problemy bardzo łatwo wyeliminować wkładką. Niestety wkładki 3/4 są mało popularne, a tutaj są konieczne, dlatego powinny być dołączone w zestawie. 3. Duże śruby mocujące cholewkę, w wyniku czego zdarza się, że rolki obijają się o siebie (śruba jednej rolki obija cholewkę drugiej rolki). Przy prawidłowej technice to nie jest problem, ale mimo wszystko czasem zdarzy się uderzyć rolką o rolkę i wtedy pojawiają się obawy o pęknięcie cholewki. Jednak przy tej jakości wykonania są to prawdopodobnie obawy przesadne. Tak czy siak cholewka przez to się rysuje, podobnie malowanie śruby. 4. Linka od systemu boa jest przytrzymywana plastikowymi wkładkami wtopionymi w wierzchnią materiałową warstwę rolki. Od strony palców te płytki znajdują się dokładnie na wysokości nasady palucha - czyli tam, gdzie wielu rolkarzy może mieć zgrubienie (tzw. paluch sztywny bądź halluks). Przy rolce sznurowanej można luźniej związać rolkę w palcach, natomiast tutaj na halluksa naciska plastikowa płytka. Jest to bardzo duże nieporozumienie, gdyż wygląda na to, że nie zostawiono żadnego marginesu dla tych częstych nieprawidłowości stopy. Materiał z czasem się rozejdzie, chociaż nie jest wykluczone, że będzie trzeba odwiedzić szewca, aby częściowo wyciąć tę plastikową płytkę w tym miejscu. 5. Sznurówki trzeba wymienić na woskowane - bez dostatecznie dobrego zasznurowania trzymanie pięty jest mniej pewne, chociaż trzeba nadmienić, że generalnie trzymanie jest jak w imadle.Reasumując - rolki powinien co najmniej przymierzyć każdy, kto stawia performance ponad wygodę.

Ocenione przez 2 osób

MS
KrulTorwaru
Potwierdzony klient sklepu
[ 5 / 5 ]
17.06.2023

Kosmiczne rolki, chociaż z (możliwymi do wyeliminowania) niedociągnięciami.

Rolki są bez cienia przesady kosmiczne, sztywność i przełożenie energii są poza wszelką skalą jeśli chodzi o rolki, a mam wrażenie, że są nawet lepsze, niż w topowych łyżwach Bauer Extreme 2S Pro. Pod tym względem deklasują Igory FR. Bardzo wysoka jakość użytych materiałów, system Boa działa bez zastrzeżeń, dużo karbonu w karbonie, mocowanie trinity dopełnia perfekcji jeśli chodzi o performance. Nie miałem lepszej rolki na nodze, a jeździłem w topowych modelach jak Igor, Hardcore Evo czy Seba KSJ. Trzeba też dodać, że Iqon idealnie wstrzelił się ze swoją niestandardową rozmiarówką w moją wielkość stopy - 273mm w modelu 43 to jest dokładnie to, czego brakowało mi na rynku. Tym niemniej rozmiary kolejnych numerów są dość rozstrzelone, więc ktoś inny może mieć tutaj mniej szczęścia - rozmiar 44 był na mnie już zdecydowanie za duży.

Przy tych wszystkich zaletach trzeba jednak wymienić spore niedociągnięcia. Mam nadzieję, że zostaną poprawione w przyszłych edycjach tego modelu:

1. Górna klamra to jest nieporozumienie. Przy tak sztywnej cholewce mamy tu bardzo duże obciążenie klamry, koniecznie trzeba po zakupie wymienić na klamrę z pompką (pasują standardowe klamry od PS czy FR). Poza tym zapięcie jest do wewnątrz, więc pasek wystaje między nogami - jeśli ktoś nie chce wymieniać klamry, to trzeba uciąć sobie pasek przy samej rolce.
2. Do rolek jest dołączona zwykła wkładka, a powinna być wkładka MyFit 3/4 - rolki są bardzo niskie w palcach i większość osób będzie jeździć bez wkładki albo co gorsza wygrzeje rolki bez wkładki. Wkładka MyFit 3/4 od PS bardzo dobrze wypełnia rolkę w pięcie i podbiciu. Wrażenia z jazdy bez wkładki są wyraźnie gorsze, jest nieco zbyt dużo luzu w śródstopiu i nieco zbyt płasko w podbiciu - te problemy bardzo łatwo wyeliminować wkładką. Niestety wkładki 3/4 są mało popularne, a tutaj są konieczne, dlatego powinny być dołączone w zestawie.
3. Duże śruby mocujące cholewkę, w wyniku czego zdarza się, że rolki obijają się o siebie (śruba jednej rolki obija cholewkę drugiej rolki). Przy prawidłowej technice to nie jest problem, ale mimo wszystko czasem zdarzy się uderzyć rolką o rolkę i wtedy pojawiają się obawy o pęknięcie cholewki. Jednak przy tej jakości wykonania są to prawdopodobnie obawy przesadne. Tak czy siak cholewka przez to się rysuje, podobnie malowanie śruby.
4. Linka od systemu boa jest przytrzymywana plastikowymi wkładkami wtopionymi w wierzchnią materiałową warstwę rolki. Od strony palców te płytki znajdują się dokładnie na wysokości nasady palucha - czyli tam, gdzie wielu rolkarzy może mieć zgrubienie (tzw. paluch sztywny bądź halluks). Przy rolce sznurowanej można luźniej związać rolkę w palcach, natomiast tutaj na halluksa naciska plastikowa płytka. Jest to bardzo duże nieporozumienie, gdyż wygląda na to, że nie zostawiono żadnego marginesu dla tych częstych nieprawidłowości stopy. Materiał z czasem się rozejdzie, chociaż nie jest wykluczone, że będzie trzeba odwiedzić szewca, aby częściowo wyciąć tę plastikową płytkę w tym miejscu.
5. Sznurówki trzeba wymienić na woskowane - bez dostatecznie dobrego zasznurowania trzymanie pięty jest mniej pewne, chociaż trzeba nadmienić, że generalnie trzymanie jest jak w imadle.

Reasumując - rolki powinien co najmniej przymierzyć każdy, kto stawia performance ponad wygodę.

MJ
Misiek
Potwierdzony klient sklepu
[ 4 / 5 ]
09.03.2023

Świetne buty z małymi niedociągnięciami

Od razu zaznaczę, że wystawiam opinię na podstawie pierwszych wrażeń z jazdy, by nieco pomóc w wyborze. :)

Rolki są sztywne, lekkie, przylegające do stopy i mają niesamowity transfer energii - czyli wszystko to, czego możemy spodziewać się po carbonowej skorupie. Wygoda jazdy także zbliżona do modeli z podobnej półki. Profilowanie pod stopę wydaje mi się nieco gorsze niż np. w rolkach Tau, ale bardzo możliwe, że to kwestia "rozbicia" i z czasem będzie wygodniej. Jeżeli chodzi o szerokość i dopasowanie, rozmiarówka wydaje mi się zbliżona do Tau, chociaż są nieco mniejsze. Przy tym samym rozmiarze Evo były na mnie za wąskie, Tau niemal idealne, TR10 są gdzieś pomiędzy. Tak jak moja większa, prawa stopa w Tau miała odrobinę luzu, tak w TR10 jest pod korek i musiałem je termoformować.

Zestaw zapięć buta jest dość ciekawy. "Boa" praktycznie eliminuje problemy, jakie występują w niektórych modelach - buty zakładają się bardzo lekko, nie ma też konieczności sznurowania czy rozwiązywania po same palce. Efektywnie jednak nie ma klamry pod kątem 45 stopni, przez co pięta może odrywać się od buta, jeżeli górne sznurowadło nie zostanie porządnie zasznurowane. Tutaj dobrym rozwiązaniem może okazać się kupno sznurowadeł woskowanych, chociaż trzeba je usuwać przy termoformowaniu. Największym mankamentem jest górna klamra. Wydaje mi się, że jest jeszcze gorszej jakości niż klamry z Tau, które przynajmniej da się dociskać "pompką" i nie odstają od rolki. Tutaj mamy klasyczną klamrę bez regulacji, która nie trzyma zbyt dobrze, a dodatkowo zapięty pasek wystaje i jest dość kruchy. Końcówka paska ułamała mi się już przy pierwszej jeździe, a dowolne większe napięcie na przód rolki (np. przysiad) rozpina zapięcia w obu rolkach. Zastanawiam się, jak im to przeszło przez QA. Być może wynika to ze sztywności carbonowego cuffu, ale samo zapięcie wydaje się po prostu słabej jakości i na pewno będę szukać alternatywy.

A w temacie cuffu. Wcześniej najczęściej jeździłem na Powerslide Tau, także obawiałem się, że carbonowy cuff może nieco ograniczać zakres ruchu. Okazało się, że nie jest tak źle - np. jazda na samych przednich czy tylnych kołach nie sprawiała mi większych problemów. Nie wiem, na ile wynikało to z niedopinających się górnych zapięć i czy będą bardzo dobre np. do slalomu, ale pierwsze wrażenia są na plus.

Może jeszcze dodam bardziej szczegółową opinię, gdy już dłużej pojeżdżę na rolkach w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach. Na razie mogę je tak ostrożnie polecić, ale od razu radzę zainteresować się zmianą sznurówek i górnych zapięć.

[+] Niestamowity transfer energii.
[+] Lekkie, relatywnie wygodne.
[+] Carbonowy cuff.
[+] Termoformowalne.
[+] Mocowanie szyn Trinity odczuwalnie obniża środek ciężkości.
[-] Górna klamra słabej jakości. Odstający pasek, w dodatku łamliwy. Zapięcie słabo trzyma.
[-] Sznurówki praktycznie zastępują środkową klamrę, także warto zainwestować w woskowane.
[-] Mniejszy wybór szyn na rynku (ze średnią flagową szyną Decode).

4.5
2 opinie o produkcie
Gdzie kupić
Produkty podobne

Klienci, którzy kupili ten produkt, kupili także

Wybierz rozmiar:

2 699,99 zł
Powiadom o dostępności
Dodaj do koszyka